Klimat a bioróżnorodność – część II
Zmiany klimatu i bioróżnorodność to dwa ściśle powiązane elementy systemu przyrodniczego. Klimat wpływa na warunki życia organizmów, kształtuje zasięgi gatunków i dynamikę ekosystemów. Jednocześnie różnorodność biologiczna odgrywa istotną rolę w regulowaniu procesów klimatycznych. W ostatnich dziesięcioleciach obserwujemy coraz bardziej widoczne skutki globalnego ocieplenia. Rosnące temperatury, zmieniające się wzorce opadów, częstsze i intensywniejsze zjawiska ekstremalne. Stanowią one poważne zagrożenie dla wielu gatunków roślin i zwierząt. Utrata bioróżnorodności nie tylko osłabia odporność ekosystemów na zmiany klimatyczne. Zmniejsza również ich zdolność do pochłaniania dwutlenku węgla i regulowania lokalnego klimatu.

Klimat a bioróżnorodność – zagrożenia
- ekstremalne zdarzenia pogodowe (takie jak susze, fale upałów, nawałnice czy bardzo silne wiatry),
- rozsynchronizowanie się kluczowych wydarzeń z cyklu życiowego zwierząt i roślin, które w różny sposób są ze sobą ewolucyjnie powiązane. Przykład – stanowią dla siebie nawzajem pożywienie lub pomagają w rozmnażaniu, przez zapylanie albo przenoszenie nasion., Może to skutkować brakiem pokarmu dla piskląt w okresie lęgowym,
- konieczność opuszczenia dotychczasowych siedlisk, wynikająca z braku możliwości znalezienia nowych, odpowiadających im miejsc życia,
- i wiele innych (źródło).
W rezultacie, według szacunków z 4. Raportu IPCC, przy wzroście temperatury o 2,9°C wymarcie czeka 20-50% gatunków, a przy ociepleniu o 3,5°C aż 40-70% gatunków (link). Są źródła, które sugerują, że liczba ta będzie niższa nawet o połowę (link). Inne prognozują, że może być jeszcze gorzej( link i link). To nie tylko kwestia samej zmiany klimatu, lecz przede wszystkim gwałtownego tempa, w jakim ona zachodzi. Wpływ ma też wiele innych czynników. Są to uniemożliwianie migracji gatunków przez naszą infrastrukturę (fragmentacja ekosystemów przez drogi i tereny zabudowane). Nie bez znaczenia jest przejmowanie naturalnych ekosystemów pod monokultury rolne, stosowanie pestycydów i herbicydów. Pogorszeni stanu ekosystemów jest też spowodowane zanieczyszczeniem wód, gleb i powietrza, przesycaniem środowiska szkodliwymi związkami chemicznymi, wylesianie, polowania itd.
Klimat a bioróżnorodność – śmierć gatunków
Przyjmując przedstawioną przez IPCC prognozę, do końca stulecia możemy się spodziewać wyginięcia 30% gatunków. Przy liczbie gatunków szacowanej na 10 milionów będzie to oznaczać śmierć 3 milionów gatunków. Przeciętna elektrownia węglowa o mocy 1 GW będzie miała 1,3 promila udziału w całej światowej emisji. Jest to rocznie 7 mln ton CO2 z 55 GtCO2e całości emisji antropogenicznych. Statystycznie rzec biorąc, emisje z tej jednej elektrowni spowodują wymarcie 400 gatunków. Oczywiście przypisanie do niej konkretnych gatunków nie będzie możliwe (źródło).
Dużo będzie zależeć od tego, na ile nasze działania adaptacyjne będą uwzględniać potrzeby ekosystemów. Jeśli postanowimy utrzymać przebieg linii brzegowej, budując wysokie wały, skutki będą następujące. Oznacza to, że na miejscu obecnego bogatego ekosystemu nadbrzeżnego, kilometrami będzie się ciągnąć betonowa ściana. A co z występującymi tam gatunkami – od małych bezkręgowców po ptaki i foki?
Zmiany podejścia wymagają też obszary chronione. Migracje gatunków, gdy poszczególne parki narodowe i rezerwaty są od siebie oddzielone naszymi polami, drogami i miastami, są nadzwyczaj utrudnione. Być może trzeba będzie rozważyć kontrowersyjną „ochronę czynną”. Polega ona na aktywnej introdukcji ciepłolubnych gatunków, zastępujących gatunki dotychczas występujące w danym miejscu.
Artykuł powstał przy konsultacji merytorycznej portalu Nauka o Klimacie