Warsztaty i potańcówka czango w Żywcu i Jarosławiu

Stare przysłowie mówi, że Zabłocanin i Węgier, to dwa bratanki… Idąc tą myślą, serdecznie zapraszamy na warsztaty instrumentalne, taneczne oraz potańcówkę z zespołem Szépszerével, czerpiącego z kultury Czangów, przez co ich muzyka to mieszanka melodii bałkańskich, żydowskich, cygańskich oraz polskich!

Żywiec:

  • Miejsce: Żywiec, Przystanek Zabłocie, Dworcowa 2
  • Start: 17:00, 23.08 (wtorek)
  • Wstęp: wolny

Jarosław:

  • Miejsce: Jarosław
  • Start: 24.08 (środa) i 27.08 (sobota)
  • Wstęp: wolny

Czango w Żywcu

Wydarzenie odbędzie się 23.08 (wtorek). Pierwsza część (17:00 – 19:00) złożona będzie z warsztatów śpiewów i tańca (20 osób) oraz gry na instrumentach (6 osób), zaś wielkim finałem będzie wspólna potańcówka (od 20:00), na którą zaproszeni są wszyscy, także i te osoby, które nie brały udziału w warsztatach.

Całość wydarzenia jest bezpłatna, tylko na warsztaty obowiązują wcześniejsze zapisy telefoniczne.

W tłumaczeniu na polski nazwa grupy oznacza „estetycznie”, „po dobroci” i wiąże się z tym także filozofia zespołu – granie bez nagłośnienia i mocnego sztucznego oświetlenia cenią kontakt z przyrodą tak, aby zapewnić zdrowie i pokój serca. Skład podstawowy zespołu to Gyulai Farkas (skrzypce, gardon, śpiew) oraz Sámsondi Kiss Gergely (lutnia koboz, skrzypce, flety), lecz muzycy często wymieniają się instrumentami. Są uczniami wiejskich muzykantów, głównie z Siedmiogrodu (Erdély), na co dzień mieszkają w Budapeszcie i od 2008 roku prowadzą co środę dom tańca na wzgórzu Gellerta. W moderowaniu wydarzeń i prowadzeniu tańców oraz w tłumaczeniu wspiera Joanna Mieszkowicz, wieloletnia miłośniczka kultury Csangó, uczestniczka wielu domów tańca oraz taborów tańca w Rumunii, na Węgrzech oraz w Polsce.

UWAGA! W czasie warsztatów gry na instrumentach udostępniany jest koboz i gardon. Jeżeli ktoś gra na skrzypcach, proszony jest o zabranie swojego instrumentu!

Wydarzenie realizowane w ramach projektu „Zapraszamy do Zabłocia – zaPALamy do działania” współfinansowanego przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach poddziałania 9.1.5 Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020.

Więcej informacji: Facebook oraz strona Żywieckiej Fundacji Rozwoju.

Festiwal „Pieśń Naszych Korzeni” w Jarosławiu

21-25 oraz 27.08 Potańcówki z Prusinowski Kompania, C.K. Jarosław, Kapela Niwińskich, Napięcie, Szépszerével w ramach klubów festiwalowych Festiwalu Pieśń Naszych Korzeni, Jarosław.

W Jarosławiu, na południowym wschodzie Polski, od ponad 25 lat doświadczamy prawdziwości tych słów. Odkrywamy tu i prezentujemy najciekawsze zjawiska w nurcie szeroko pojętej muzyki dawnej. Dzieła wielkie i te mniej znane. Monumentalne i kruche. Zapisane na papierze i te, które istnieją jedynie w pamięci wykonawców. Jednak nie jedynie o koncertowe prezentacje w Jarosławiu chodzi. Festiwal to miejsce debaty, poszukiwania i spotkania. Marcel Pérès, honorowy obywatel miasta Jarosławia, w jednym z wywiadów dla radiowej „Dwójki” powiedział: „To nie jest po prostu „festiwal”.

Zawsze jest wiele pięknych koncertów, ale to przede wszystkim miejsce spotkań. Przyjeżdża tu tylu wielkich muzyków. I to jest właśnie wyjątkowe, fantastyczne w Jarosławiu. Na koncertach wśród publiczności siedzą wielcy muzycy, którzy w kolejne dni dają koncerty. Jest wielu ludzi, którzy chcą naprawdę coś zrozumieć, stawiają pytania, są otwarci na eksperymenty, to niepowtarzalna atmosfera, której nie spotkałem poza Jarosławiem […] Jest wierna publiczność, która przyjeżdża od lat. To miejsce, w którym można się wiele dowiedzieć. Nie jako zdystansowany obserwator zbierający wiedzę, lecz przez uczestnictwo, które nas zmienia”.

Stawiane tu są pytania ważne. Fundamentalne to pytanie o tradycję. Mówi się, że jest ona niewidzialną nicią ciągłości między pokoleniami. Taką nicią jest dla nas również muzyka. Dawna i tradycyjna. Religijna i świecka. Liturgiczna i taneczna. Wokalna i instrumentalna. Tradycja to nasza pamięć czasów zaprzeszłych. Muzyka to nić, której trzymamy się spacerując po labiryntach minionego. Po tej samej nici jednak również to, co dawne przychodzi do nas, wkracza w naszą współczesność, stawiając pytania o swoją aktualność.

Czy istnieje człowiek współczesny? Czy jest on kimś zupełnie innym niż jego poprzednicy? Czy choć urodziliśmy się niedawno, to możemy sięgnąć pamięcią setki lat wstecz? Czy myśli emocje, doświadczenia i przeżycia zawarte przez artystów w muzyce średniowiecza, renesansu, baroku mogą współbrzmieć z naszą dzisiejszą wrażliwością? Czy zapośredniczając się w epokach późniejszych możemy sięgnąć antyku? Czym jest nasza tożsamość? Tego wszystkiego próbujemy się dowiedzieć w Jarosławiu. Jak zaś mówił wspomniany już Marcel Pérès, odpowiedzi tych szukamy nie jako bierni obserwatorzy, ale przez uczestnictwo. Stąd Jarosław to obok koncertów również liczne warsztaty i spotkania. Te zamierzone i zupełnie nieoczekiwane.