W tę sobotę Plac Szczepański zamienił się w prawdziwe forum klimatyczne, na którym każdy miał możliwość wyrażenia swojej opinii na temat ocieplającego się klimatu i jego skutków dla naszej planety. Mieszkańcy Krakowa, aktywiści miejscy oraz ekolodzy dyskutowali o tym, co możemy zrobić, aby zahamować zmianę klimatu. Hasło przewodnie akcji brzmiało: Tak się zmienia klimat w miastach!
„Czas najwyższy, by w naszym mieście temat wyzwań związanych ze zmianami klimatu stał się dostrzegalny” – tłumaczy Joanna Mieszkowicz, prezes Fundacji Aeris Futuro. „Mieszkańcy Krakowa najbardziej odczuwają długotrwałe fale upałów, braki deszczu, które występują coraz częściej, a potem nagłe burze, z którymi wiążą się tzw. powodzie błyskawiczne, skutkujące zalanymi wodą piwnicami i ulicami. Cierpi nie tylko ziemia i zieleń, ale przede wszystkim mieszkańcy” – dodaje.
Sobotnia akcja pod nazwą pt. Tak się zmienia klimat w miastach nawiązywała do skutków zmian klimatycznych, które dotyczą każdego z nas, a mimo to są często niezauważalne lub co gorsza lekceważone i uznawane za coś zwyczajnego. Stają się one powoli tłem naszej rzeczywistości, co powoduje zacieranie granicy pomiędzy naszą codziennością a oznakami zbliżającej się katastrofy. Naszym celem było zwiększenie świadomości o skutkach zmian klimatycznych dla mieszkańców Krakowa i podkreślenia, że ta kwestia nie może być pomijana zarówno przez nas jak i przez ustawodawców.
„Stąd też list do premiera Mateusza Morawieckiego, pod którym każdy uczestnik mógł się podpisać i w ten sposób pokazać, że sprawy ochrony klimatu w Polsce nie są mu obojętne. Chcemy, aby kwestie dotyczące klimatu nie były już dłużej pomijane w procesie podejmowania decyzji przez rządzących naszym krajem” – tłumaczy Wojciech Przywała, współorganizator akcji. „Uważamy, że jedynym sposobem, w jaki możemy osiągnąć sukces to ścisła współpraca społeczeństwa, rządu i trzeciego sektora” – dodaje.
PODPISZ LIST DO PREMIERA RP:
https://naszademokracja.pl/petitions/nie-dla-klimatycznej-katastrofy
„Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że każdy mieszkaniec Ziemi ma takie samo prawo do życia w czystym środowisku, bez względu na to czy mieszka w Polsce, Norwegii, Kenii, Wenezueli czy Chinach. Jak to mówią „think global, act local”, dlatego zaczynamy od naszego własnego podwórka, aby rozprzestrzenić nasz punkt widzenia i zaszczepić w ludziach pierwiastek mobilizacji do działania” – opowiada Bartłomiej Węglarz, wolontariusz Fundacji Aeris Futuro.
„Powinniśmy wypracować taki program odchodzenia od węgla, który będzie sprawiedliwy społecznie i korzystny gospodarczo. Możemy stworzyć warunki sprzyjające rozwojowi energetyki odnawialnej oraz zeroemisyjnego transportu. Poprawimy w ten sposób jakość powietrza i obniżymy emisje CO2. Dla dobra obywateli i jako odpowiedzialny gospodarz tegorocznego szczytu klimatycznego (COP24), rząd ma obowiązek wzmocnić naszą politykę klimatyczną” – podsumowała Urszula Stefanowicz z Koalicji Klimatycznej.
Happening na Placu Szczepańskim był również odpowiedzią na opublikowany w miniony poniedziałek najnowszy raport IPCC (Międzyrządowego Zespołu ds. Zmiany Klimatu), z którego jasno wynika, że ocieplenie klimatu o 2°C będzie dużo bardziej niekorzystne niż o 1,5°C, i to w dodatku zarówno dla ludzi, jak i dla przyrody. Aby uniknąć najgorszego, trzeba już teraz podjąć wszelkie możliwe działania, które spowodują znaczące zmniejszenie łącznej ilości emitowanego dwutlenku węgla do atmosfery.
PODPISZ LIST DO PREMIERA RP:
https://naszademokracja.pl/petitions/nie-dla-klimatycznej-katastrofy
Organizatorem akcji byli: Fundacja Aeris Futuro, Polski Klub Ekologiczny Okręg Mazowiecki i Koalicja Klimatyczna.
Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z naszego spotkania!
